Michał Szpak – mistrz kontrowersji

Programy typu talent-show w Polsce zrobiły ogromną karierę. Na fali popularności pojawiło się wiele nowych gwiazd, które często szokowały opinię publiczną swoim wyglądem czy prowadzonym stylem życia.

„Niebieski ptak” ze słowiczym głosem

Michał Szpak delikatnie mówiąc zaskoczył publiczność i jury programu „X-Factor”. Kiedy pojawił się na scenie przesłuchań do programu telewizji TVN, nikt nie spodziewał się tego, że może mieć tak wielki talent. Występ w talent-show otworzył Michałowi Szpakowi drogę do kariery.

Burza długich, kręconych włosów, pomalowane paznokcie, pełny make-up, buty na obcasie i obcisłe ubrania – tak najczęściej prezentuje się Michał Szpak. Nie każdemu pasuje jego sposób bycia, a niektórzy mówią otwarcie o niechęci i nienawiści do tej osoby, choć tak naprawdę nie znają jej osobiście. Nie można przy tym zaprzeczać, że Michał Szpak ma prawdziwy talent wokalny. Jego głos jest mocny i wywołuje dreszcze na ciele słuchaczy. Co prawda nie wygrał pierwszej edycji programu „X-Factor”, przegrywając w finale z Gienkiem Loską, ale nadal jest obecny w polskim show-biznesie.

Jego wizerunek jest połączeniem wyglądu kobiety i mężczyzny jednocześnie. Strój, makijaż i długie włosy przywodzą na myśl transwestytów, ale Michał sam mówi, że jest to tylko wizerunek sceniczny. Sam Szpak mówi, że image to nie wszystko, co sobą reprezentuje.

O Szpaku znów zrobiło się głośno za sprawą preeliminacji do konkursu Eurowizja. Został on wybrany jako reprezentant Polski, co obszernie opisywało m.in. „Party”. Nie brakowało porównań wokalisty do zwycięzcy Eurowizji z 2014 roku – Conchity Wurst z Austrii.

Kontrowersyjny wizerunek innych gwiazd

Michał Szpak nie jest jedyną gwiazdą czy celebrytą, który budzi kontrowersje wśród Polaków. Lata temu podobnie było między innymi z Prince`m. Król popu, multiinstrumentalista, piosenkarz, kompozytor i producent, znany był ze swojego nietypowego stylu. Na przykład na okładce płyty Lovesex pozował nago, jak kobieta. Podczas koncertu w Los Angeles założył na siebie zaś dół od bikini, wełniane getry i buty na szpilkach. Nie można mu jednak odmówić talentu.

Być może trochę na nim wzorował(a) się Conchita Wurst, w rzeczywistości Thomas Neuwirth – piosenkarz o kobiecej urodzie i głosie. Mówiono o nim „kobieta z brodą”. Na Eurowizji wystąpił w długiej sukni, pięknie wystylizowanej fryzurze, w pełnym makijażu, ale z czarnym zarostem – jedynym elementem odróżniającym go od kobiety, przynajmniej jeśli chodzi o prezentowany wizerunek sceniczny.

W programie „Mam Talent” w telewizji TVN mogliśmy zaś zobaczyć i usłyszeć Madoxa, a właściwie Marcina Majewskiego, który wygląda i ubiera się jak kobieta. Przebrany w sukience przypomina zgrabną, szczupłą modelkę, z wybiegów największych domów mody z Paryża. Nagrał płytę „La Revolition Sexuelle” i wydał trzy single.

Kontrowersje świetnie się sprzedają, dlatego współcześni artyści chętnie po nie sięgają dla zdobycia sławy. Później jednak, aby ją utrzymać, muszą odznaczać się czymś więcej – np. wpadającymi w ucho singlami.