Są takie rzeczy, które nie są zwykłymi, zbędnymi gadżetami, a ich obecność ułatwia życie na tyle, że bez nich świat z powrotem stałby się… taki sam, ale żyło by się ciut mniej optymalnie. Takie, których posiadanie samo w sobie nie jest celem, lecz ma jakieś praktyczne znaczenie. Zdaję sobie sprawę, że do kobiet moje słowa tutaj nie przemówią, dlatego do dalszej części lektury zapraszam samych facetów, którzy skupiają się wyłącznie na rzeczach praktycznych, nie zagracając sobie mieszkania i umysłu.
Czy można robić zakupy nie będąc zakupoholikiem? A czy można pić whisky nie będąc alkoholikiem? Oczywiście, że można! Zapraszam do drugiej części (link do poprzedniej części jest TUTAJ) wpisu z cyklu “Męskie gadżety z Aliexpress”.
Kabel do smartfona z podświetlaną końcówką
Taka banalna rzecz, a jak potrafi życie uprościć. Ty też tak masz, że dopiero jak kładziesz się spać przypominasz sobie, że nie naładowałeś na noc smartfona? Ja mam tak 365 dni w roku nieprzestępnym. Co wtedy robisz? Oczywiście wstajesz, świecisz w sypialni światło budząc innych mieszkańców (no chyba, że mieszkasz sam lub z trupem, co nie zmienia faktu, że musisz się tak samo pofatygować) i podpinasz kabel do urządzenia. Ci co mają starszy typ USB mają jeszcze ten problem, że zazwyczaj trafiają dopiero za drugim razem 🙂 Ja mając nawet symetryczny USB typu C, do jasnej Anielki też nie trafię wtyczką po ciemku do gniazda w smartfonie. I tu przychodzi ten kabel. Kabel jak kabel, dupy nie urywa, wioski Smerfów też nie burzy, ale ma jedną cechę, która ułatwia życie podczas potrzeby naładowania urządzenia w nocy. Końcówka z podświetlanym LEDem, którą zawsze trafisz tam gdzie trzeba.
Parasol Umbrella Corporation
Idzie jesień, a skoro idzie jesień, to na dworze jest coraz brzydziej. Szczególnie, gdy widzisz swoje odbicie w szybach sklepowych. Jeśli nie lubisz chronić parasolem głowy przeciw opadom, to warto pomyśleć nad używaniem parasola jako ochrony przed spadającymi kasztanami. Sam pomyśl, co jest lepsze: chodzenie w kasku czy z parasolem? Że co? Że szyszko wyciął wszystkie drzewa? A gołębie srają? No to sam widzisz, że bez parasola ani rusz.
Miracast / Mirascreen – urządzenie do bezprzewodowej transmisji obrazu z komputera lub smartfona
Masz do laptopa podpięty drugi monitor, który uniemożliwia ci przenoszenie laptopa w inne miejsce z powodu kabla? Wygrzmoć ten kabel HDMI na śmietnik, albo daj bezdomnym. Dzięki Miracast (urządzenie to może występować pod różnymi nazwami) możesz wziąć laptopa do łóżka, a obraz oglądać na domowym telewizorze bez konieczności podpinania kablem. To malutkie urządzonko podpina się do gniazda HDMI z tyłu telewizora i paruje bezprzewodowo za pomocą komputera. To samo można zrobić łącząc bezprzewodowo smartfona z telewizorem. Wygodniejszej metody oglądania obrazu z mobilka lub komputera nie znam.
Oświetlenie do książki
Gdziekolwiek wychodzę, jak na książkoholika przystało, noszę ze sobą co najmniej jedną książkę, aby móc czytać gdziekolwiek mam ochotę. Nie zawsze jednak jest odpowiednie światło do czytania, dlatego ten LEDowy spinacz jest świetnym rozwiązaniem dla tych, którzy nie znają alfabetu Braille’a. Wystarczy przypiąć go do okładki i włączyć. Regulowane główki można ustawiać wedle własnego upodobania tak, aby kąt świata padał optymalnie. Urządzenie to posiada dwa tryby jasności, a każda główka pracuje niezależnie, czyli można mieć włączone albo dwie, albo tylko jedną.
A tak naprawdę to nie umiem czytać ani pisać i w życiu nie przeczytałem ani jednej książki, a tę lampkę noszę ze sobą tylko dlatego, abym nie siedział smutny w ciemnościach.
Pasjonat pozytywnego stylu życia. Prowadzę bloga od 2012 roku dzieląc się wiedzą i spostrzeżeniami. Ekspercko recenzuję rzeczy i miejsca warte uwagi, które zmieniają życie na lepsze. Poza blogowaniem napisałem kilka e-booków oraz publikacje w prasie drukowanej. Moje treści cytowane są przez duże media, w tym telewizja i portale.