Ile razy w życiu musiałeś pokonywać trudności, które na początku wydawały się nie do pokonania? Ile razy w życiu mówiłeś że do trzech razy sztuka, aby po raz pięćdziesiąty czwarty próbować dalej i wmawiać sobie że następny raz będzie zakończony sukcesem? Przypomnij sobie co wtedy czułeś, gdy podjąłeś się karkołomnego zadania, które nigdy nie zostało wykonane. Gdzie wtedy były Twoje myśli o wytrwałym pokonywaniu przeszkód wymieszane z nadzieją, że skoro się tyle starasz, to musi Ci to życie jakoś wreszcie wynagrodzić.
Są tacy, np. Edison – wynalazca żarówki, którzy idą w zaparte i nie spoczną, dopóki nie osiągną zamierzonego celu. Albo Steve Jobs, który uparcie wyznaczał całkowicie nowy kierunek rozwoju technologii sprzeczny z ówcześnie przyjętymi standardami. Przyznaj, ale tak szczerze: ilu takich ludzi znasz osobiście w swoim życiu? A ilu straciło swoje zdrowie, pieniądze i czas na syzyfową pracę tylko dlatego, że ktoś im kiedyś powiedział, że wystarczy chcieć? Może i jest to dobre rozwiązanie, ale bardzo czaso i energochłonne i jest duże prawdopodobieństwo, że można potrzaskać sobie dupę. „Chcieć to móc?” – tym powiedzeniem niejednej osobie zabrakło życia.
Jeśli coś idzie nie po mojej myśli, wybieram inną drogę, zamiast pseudowytrwale orać w miejscu
– {Kamyk}
Bycie upartym aby dążyć do celu powszechnie uznawane jest za wielką zaletę. Powstało mnóstwo motywacyjnych książek zachwalających tą metodę. Ja mam inną teorię na ten temat. Jeśli coś mi nie wychodzi, to nie tracę cennego czasu na walkę z wiatrakami, nie porywam się ze złamaną motyką na słońce, tylko myślę jaką obrać inną drogę w celu osiągnięcia zamierzonego celu. Nie walczę o coś zaciekle, bo to nie ma sensu i jest nieefektywne. Rezygnuję z rozwiązania problemu w dotychczasowo znany mi sposób, aby znaleźć sobie dalszy cel.
„Zbyt szybko się poddajesz” – ktoś mógłby mi powiedzieć. I owszem, niby ma rację, jednak podczas gdy ktoś będzie się już z siwą brodą chwalił po pierdyliardzie prób że osiągnął to o co walczył do końca, ja pokażę mu całą listę swoich celów osiągniętych dzięki rezygnacji z obrania jednego.
Nie walcz z problemami. Omijaj je
– {Kamyk}
Życie jest zbyt krótkie aby je komplikować. Jeśli napotykasz trudności – nie walcz z nimi. Nie próbuj ich pokonywać. Idź maksymalnie na skróty. Działania należy optymalizować, a wszelkie napotkane trudności neutralizować. Nie pracuj ciężko. Pracuj mądrze. Porzuć swoją upartą naturę i zaufaj kreatywności.
I na koniec muzyczne podsumowanie co o tym myślę:
jak zmagam się z czymś – wymagam
przykładam się
chcę to padam i pierdole to!
do niczego się nie zmuszam
chcę to się wybijam
nie chcę no to się nie ruszam
normalne, pierdolę!
bo człowiek nie jest taki
by całe życie za nic wypruwać sobie flaki
– {Pono}
Pasjonat pozytywnego stylu życia. Prowadzę bloga od 2012 roku dzieląc się wiedzą i spostrzeżeniami. Ekspercko recenzuję rzeczy i miejsca warte uwagi, które zmieniają życie na lepsze. Poza blogowaniem napisałem kilka e-booków oraz publikacje w prasie drukowanej. Moje treści cytowane są przez duże media, w tym telewizja i portale.