Mija rok, od kiedy mam na stałe abonament Netflixa. To rok, który uwolnił mnie w 99% od telewizji i pozwolił się skupić na przyjemności oglądania filmów jakich chcę i kiedy chcę. Dzięki Netflixowi oduczyłem się oglądać telewizję, szczególnie turbopropagandową TVP. Czy coś się u mnie zmieniło w oglądaniu filmów? Tak, wszystko na plus. Filmy na wyciągnięcie ręki, bez reklam i przede wszystkim bez telewizyjnej sieczki.
W styczniu 2019 postanowiłem, że przez rok będę notował ile filmów obejrzałem na Netflixie przez 12 miesięcy. Wyszło mi, że w równy rok obejrzałem 101 filmów i seriali (wiele z tych seriali posiadało kilka sezonów po kilka-kilkanaście odcinków). To dużo czy mało? Biorąc pod uwagę fakt, iż na Netflixie nie ma reklam i można filmy oglądać w tempie x1.2 pozwoliło mi obliczyć, że tyle samo treści w telewizji przerywanej reklamami musiałbym oglądać prawie dwa lata. Netflix zaoszczędził mi przede wszystkim dużo czasu i cierpliwości. Pozwolił mi się skupić na filmach, zamiast na reklamach przerywających oglądanie. Przekonałem się, że korzystanie z VOD to same zalety i na pewno będę kontynuował oglądanie w ten sposób filmów przez kolejne lata.
Jakie filmy i seriale obejrzałem na Netflix w 2019 roku?
- Nie otwieraj oczu
- Zagłada
- Altered Carbon (serial)
- Pachnidło (serial)
- Czarne Lustro: Bandersnatch (film interaktywny)
- Czarne Lustro: (serial)
- Sense8 (serial)
- Sex Education (Netflix serial)
- IO
- Stranger Things (serial)
- Anihilacja
- Powstrzymać mrok
- Polar
- Dark (serial)
- Ukryty wymiar
- Mgła (serial)
- Nightflyers (serial)
- Kiss me first (serial)
- 1983 (serial)
- Kolony (serial)
- Mowgli – Legenda dżungli
- Narcos (serial)
- Narcos Meksyk (serial)
- TAU
- Pięć pierwszych randek (serial)
- Velvet Buzzsaw
- Marvel: The Punisher (serial)
- OtherLife
- Odkrycie
- Russian Doll (serial)
- 1922
- Powrót do eks (serial)
- Wieczna wiedźma
- Star Trek: Discovery (serial)
- Maniac (serial)
- Kevin Hart’s Guide to Black History
- Pasażerowie
- Revolt
- Gra Geralda
- Salvation (serial)
- Syn Zemsty
- Budapeszt
- Jukatan
- Zrywaczki
- O chłopcu, który ujarzmił wiatr
- Contratiempo
- Jak romantycznie
- Formuła 1: Jazda o życie (serial)
- Miłość, śmierć i roboty (serial)
- Burn Out
- Helix (serial)
- The Umbrella Academy (serial)
- iBOY
- Dawca pamięci
- The Titan
- Paradoks Cloverfield
- Thor: Ragnarok
- Pamięć absolutna
- Spectral
- Bright
- Kong: Wyspa czaszki
- Potrójna granica
- Londyn w ogniu
- The Highwaymen
- Ultraman (serial)
- Baki (serial)
- Ostrzeżenie
- Cisza
- Black Summer (serial)
- Nasza planeta
- To
- Jak sprzedawać dragi w sieci szybko (serial)
- Oh, Ramona!
- Jestem Matką
- Elisa i Marcela
- Hakowanie świata
- Dom z papieru (serial)
- Lepsi niż my (serial)
- The I-Land (serial)
- W głowie Billa Gatesa (serial)
- W wysokiej trawie
- Homeland (serial)
- Rotten (serial)
- Ptak, który zwiastował trzęsienie ziemi
- Blade Runner 2049
- Rotten (serial)
- Rick And Morty (serial)
- Wiedźmin (serial)
- Wędrująca Ziemia
- ARQ
- Dwóch papieży
- Rany
- Piła: Dziedzictwo
- Anon
- Ciche miejsce
- Śmierć nadejdzie dziś
- Rampage: Dzika Furia
- Wieczór gier
- Doom
- Egzorcysta (serial)
- 6 Underground
Czy oglądam w takim razie jeszcze telewizję?
Owszem, ale tylko, gdy odbywają się transmisje wydarzeń sportowych. Co prawda są już serwisy online do oglądania streamingu meczy czy wyścigów Formuły E i Formuły 1, ale póki co nie zamierzam wchodzić w zobowiązania w formie abonamentu. Pay Per View dla sportu uważam za lepsze rozwiązanie, niż stały abonament na streaming. Widzę w tym dobry trend na kolejne lata. Biorąc pod uwagę fakt, iż branża internetowa rozwija się w szybkim tempie, wierzę, że rynek mediów jeszcze niejednym nas mile zaskoczy, a telewizja, po raz kolejny zostanie zepchnięta w swój cień.
Pasjonat pozytywnego stylu życia. Prowadzę bloga od 2012 roku dzieląc się wiedzą i spostrzeżeniami. Ekspercko recenzuję rzeczy i miejsca warte uwagi, które zmieniają życie na lepsze. Poza blogowaniem napisałem kilka e-booków oraz publikacje w prasie drukowanej. Moje treści cytowane są przez duże media, w tym telewizja i portale.
Netflix jest doskonałą alternatywą dla ludzi, którzy nie znoszą tv. Sama się do nich zaliczam. O wiele ciekawsze propozycje i brak reklam skłaniają mnie do opłacania abonamentu.
Obejrzałam równo 20% tytułów z Twojej listy. Ale czasowo to zdecydowanie więcej godzin spędziliśmy nad tymi samymi produkcjami, bo były to głownie seriale. 🙂
Różnica pewnie wynika z tego, że na Netflix oglądam wszystko, co po japońsku i chińsku (uczą się obu tych języków i lubię ich słuchać), a ostatnio wpadłam też w fazę produkcji koreańskich.
P.S. Szczególnie polecam produkcje na temat kuchni japońskiej (link do mojej listy wrzuciłam w podpisie).
Brakuje mi informacji o perełkach z listy, którą obejrzałeś. Sama lista spoko, ale nie wnosi za wiele do mojego życia, bo mogę sobie to w Netflixie w bazie przejrzeć też. Które 3 produkcje, albo może 5 byś polecił jako must have do obejrzenia i dlaczego?
Czarne Lustro
Stranger Things
Nie otwieraj oczu
Dom z Papieru
Dark
Wiedźmin
Korona
Gorąco polecam