
Czy da się zepsuć burgera, który się nie psuje? Rozczarowanie burgerami McDonalds
Oferta katalogowa McDonalds kojarzy mi się ze zdjęciami profilowymi na Tinderze. Wszyscy wiemy, o co chodzi: idealne światło, odpowiedni filtr, uśmiech przećwiczony przed lustrem, kilka ujęć, z których wybierasz jedno najlepsze. Efekt? Wyglądasz jak półbóg. Ale kiedy dochodzi do spotkania…
Czytaj
