Mamy to! Nowy album (choć można go określić EPką) Apex Twina wydany dziś, 28 lipca 2023 – długo trzeba było czekać na ten dzień. Od 1997 roku, kiedy to Apex Twin wydał niezapomniany utwór “Come To Daddy”, moja fascynacja po jego muzycznym świecie rozpoczęła się i trwała nieustannie. Jego twórczość wciąż mnie zaskakuje i fascynuje, dlatego uważnie śledziłem każdy jego krok. Długo wyczekiwany dzień nadszedł – dziś, 28 lipca 2023 roku, po długich 9 latach przerwy (od wydania albumu “Syro” w 2014 roku), mamy okazję cieszyć się nowymi, świeżymi dźwiękami tej ikony ekscentrycznej muzyki elektronicznej.
Nowy album zapowiada się niezwykle ekscytująco, a ja nie mogę doczekać się, aby zanurzyć się w tajemniczym labiryncie dźwięków stworzonym przez Apex Twina. Czy jego najnowsze dzieło spełni moje oczekiwania i przyniesie nowe muzyczne odkrycia? Czas to sprawdzić.
Recenzja nowego albumu Apex Twin – moje pierwsze wrażenia
Pierwsze dwa utwory płynnie przechodzą między błądzącymi pętlami syntezatorów i nieregularnymi breakbeatami, a także zaskakującymi zmianami akordów i dość skomplikowanymi solówkami – wszystko to dzieje się w zaskakującym momencie, bez wcześniejszego ostrzeżenia. Tytułowy utwór zachwyca podczas słuchania wyjątkową solówką perkusyjną, która rozpoczyna się w momencie zmiany akordu i towarzyszy nam przez cały jego czas trwania. Podobnie jak w przypadku wielkich dzieł sztuki, kompozycja tego utworu ma spójną logikę, ale nie od razu jest oczywista dla słuchacza.
Album “Blackbox Life Recorder 21f / in a room7 F760” trwa zaledwie 14 minut
Album “Blackbox Life Recorder 21f / in a room7 F760” może być krótki, ale trzeba przyznać, że jest to czas intensywnego muzycznego doświadczenia. Często mówi się, że sztuka najlepiej wyraża się w skondensowanej formie, a to samo dotyczy tego albumu. W ciągu 14 minut Apex Twin przenosi słuchacza w niesamowity trip przez niezbadane obszary fantazji i ekscentryczności.
Czas trwania albumu może być zaskoczeniem dla niektórych, ale trzeba pamiętać, że Apex Twin zawsze był mistrzem krótkoformatowych dzieł. W jego przypadku ilość nie przekłada się na jakość. Każda minuta tego albumu jest starannie skomponowana, zaskakująca i pełna niezwykłych dźwięków, które zapadają w pamięć.
Czy słuchacz potrzebuje więcej niż 14 minut, aby poznać duszę tego albumu? Zapewne nie. Już pierwsze dźwięki wciągają w muzyczne labirynty Apex Twina, gdzie zasady znane z innych gatunków stają się płynne, a dźwięki nabierają nowych znaczeń. To krótka, ale niezapomniana teleportacja w głąb umysłu artysty, a jednocześnie zaproszenie do odkrywania własnych skrytych obszarów wyobraźni.
Taka skondensowana forma albumu potrafi wywołać intensywniejsze emocje i odczucia niż wielogodzinne utwory. “Blackbox Life Recorder 21f / in a room7 F760” stawia słuchacza w centrum akcji od pierwszej do ostatniej sekundy, pozwala na pełne skupienie uwagi i otwarcie się na muzykę bez żadnych zakłóceń.
Muzyka brzmi jak z generatora losowych dźwięków stworzonych przez sztuczną inteligencję? No raczej nie. To dużo wyższy level produkcji dźwięku
W czasach, gdy sztuczna inteligencja staje się coraz bardziej powszechna, można by pomyśleć, że muzyka Apexa Twina mogłaby zostać skomponowana przez generator losowych dźwięków. Jednak takie założenie jest dalekie od prawdy. To, co wyróżnia twórczość Apexa Twina, to głębia emocji i kreatywności, które nie mogą zostać zredukowane do prostego algorytmu.
Muzyka Apexa Twina emanuje niepowtarzalnym ludzkim geniuszem. Jego kompozycje są pełne życia, osobowości i indywidualności. Artysta ten wydobywa z dźwięków coś znacznie więcej niż tylko sekwencje tonów. To swoisty dialog z uczuciami i wyobraźnią słuchacza, który pozostaje zafascynowany każdym dźwiękiem, każdą zmianą tempa czy harmonii.
Tej muzyki nie stworzy żaden algorytm. Jest zbyt skomplikowana
Podstawą twórczości Apexa Twina jest jego zdolność do tworzenia oryginalnych brzmień i zaawansowanych aranżacji, które wydają się niemożliwe do osiągnięcia przez komputerowy algorytm. Jego muzyka jest pełna unikalnych kombinacji dźwięków, niekonwencjonalnych rytmów i zaskakujących sekwencji, które nie podlegają schematom czy przewidywalności.
Apex Twin jest twórcą, który wykracza poza granice znanej nam rzeczywistości. Jego eksperymenty z dźwiękami i muzycznymi strukturami są owocem głębokiej ludzkiej intuicji, której sztuczna inteligencja nie jest w stanie zastąpić. To właśnie ta unikalna cecha sprawia, że jego twórczość jest niepowtarzalna i niepodrabialna.


Pasjonat pozytywnego stylu życia. Prowadzę bloga od 2012 roku dzieląc się wiedzą i spostrzeżeniami. Ekspercko recenzuję rzeczy i miejsca warte uwagi, które zmieniają życie na lepsze. Poza blogowaniem napisałem kilka e-booków oraz publikacje w prasie drukowanej. Moje treści cytowane są przez duże media, w tym telewizja i portale.