Jak to jest chodzić po dawnym wulkanie? Miałem przyjemność poznać to uczucie podczas letniej wycieczki, na którą się wybrałem. Góra Świętej Anny to miejsce niezwykłe z kilku powodów. Niech Was nie zwiedzie spokojne piękno tego miejsca – kryje się tu historia sięgająca 27 milionów lat wstecz! Spacerując po tej sprawiającej wrażenie opuszczonej okolicy, znalazłem stary amfiteatr ogromnych rozmiarów jak na polskie warunki. Miałem wrażenie, że to miejsce zostało zapomniane wiele dekad temu. Ale nie to mnie fascynowało najbardziej. Zanim powstał tu amfiteatr, był tu kiedyś wulkan! Chcecie wiedzieć, jak to jest spacerować wewnątrz nieczynnego wulkanu? Zapraszam na relację z wycieczki.
Góra Świętej Anny. Wulkaniczna atrakcja Opolszczyzny
Góra Świętej Anny nie jest zwykłą górą. Miliony lat temu była wulkanem, a dzisiaj jest jednym z najpiękniejszych, choć już starzejących się miejsc w Polsce. Spacerując tutaj, za każdym krokiem daje się czuć energię wulkanicznej przeszłości, jakby ziemia pod stopami wciąż pamiętała swoje ogniste korzenie. To niesamowite uczucie, kiedy zdajesz sobie sprawę, że spacerujesz po terenie, który niegdyś tętniło życiem wulkanu.
Amfiteatr na Górze Świętej Anny. Miejsce pełne historii i magii
Na terenie krajobrazu Góry Świętej Anny znajduje się amfiteatr, który zaskakuje swoim ogromnym majestatem. Widownia składająca się z kamiennych ławek sprawia wrażenie naprawdę wielkiej, która można pomieścić kilkaset osób. Gdy stanąłem na starej kamiennej scenie, poczułem się jak artysta występujący przed tysiącami widzów, choć w rzeczywistości jedynymi świadkami były drzewa i ptaki. No i kolega, z którym wybrałem się na tę wycieczkę.
Akustyka tego miejsca jest niesamowita – każde słowo, nawet wypowiedziane szeptem, wracało do mnie echem. Uważam, że jest to dobre miejsce na chwilę kontemplacji, z dala od miejskiego zgiełku. Tylko trzeba mieć na uwadze, żeby być ostrożnym. Spadające kamienie z wysokich skał stanowią tu realne zagrożenie.
Zwiedzanie Góry Świętej Anny. Co warto zobaczyć?
Spacerując po Górze Świętej Anny, można natknąć się na wiele interesujących miejsc. Zielone lasy i ścieżki oferują spokój i możliwość obcowania z naturą. Dla osób lubiących spacery jest to dobre miejsce na krótką wycieczkę.
Podczas zwiedzania warto odwiedzić również kaplicę św. Anny oraz klasztor franciszkanów. Budynki te mają znaczenie historyczne i religijne, a ich architektura posiada walory edukacyjne. Mimo iż jestem ateistą i trzymam się od religii z daleka, z przyjemnością odwiedziłem budynek klasztoru.
Liczne ścieżki edukacyjne przybliżają historię geologiczną tego regionu, co może być ciekawe dla osób interesujących się geologią.
Wycieczka na Opolszczyźnie pełna wrażeń
Wycieczka na Górę Świętej Anny była interesującym doświadczeniem. Spacer po terenie dawnego wulkanu i zwiedzanie amfiteatru oraz innych zabytków daje możliwość spędzenia czasu na świeżym powietrzu i poznania historii tego miejsca. Jeśli szukacie miejsca na relaksacyjny spacer i trochę historii, Góra Świętej Anny może być dobrym wyborem.
Zobacz amfiteatr w panoramie
Spis części cyklu "Co zwiedzić" - mikropodróże
- Ogród Świateł w Chorzowie
- Muzeum PRL w Rudzie Śląskiej
- Skansen kolejowy w Pyskowicach
- Bunkier Szatana w Rudzie Śląskiej
- Alternatywne ranczo w Siemianowicach
- Trójkąt Trzech Cesarzy w Sosnowcu i Mysłowicach
- Palmiarnia w Gliwicach
- Kolejkowo w Gliwicach
- Ruiny zamku w Olsztynie
- Rybołówka Fish Park w Mikołowie
- Rezerwat przyrody Żabie Doły
- Ogrody Kapias Goczałkowice
- Miejski Ogród Botaniczny w Zabrzu
- Muzeum Forda w Będzinie
- Alpakarnia Alpakacafe w Poczesnej
- Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach
- Egzotarium w Sosnowcu
- Zamek w Bydlinie
- Zamek Pieskowa Skała
- Park Gródek w Jaworznie
- Folwark Kamyk
- Stary amfiteatr. Góra Świętej Anny
- Zamek Tenczyn
- Jezioro Olkuskie
- Gród Birów. Jura Krakowsko-Częstochowska
Pasjonat pozytywnego stylu życia. Prowadzę bloga od 2012 roku dzieląc się wiedzą i spostrzeżeniami. Ekspercko recenzuję rzeczy i miejsca warte uwagi, które zmieniają życie na lepsze. Poza blogowaniem napisałem kilka e-booków oraz publikacje w prasie drukowanej. Moje treści cytowane są przez duże media, w tym telewizja i portale.