Kopiec Wyzwolenia – Piekary Śląskie. Co zwiedzić #26

Kiedy pierwszy raz stanąłem na szczycie Kopca Wyzwolenia, zupełnie się tego nie spodziewałem. Wyobraź sobie to uczucie, gdy po krótkim spacerze pod górę nagle zatrzymujesz się z szeroko otwartymi oczami, bo przed tobą rozciąga się panorama, która zapiera dech w piersi. Dokładnie takie wrażenie robi widok z Kopca w Piekarach Śląskich. Idealna propozycja na codzienny wypad, jeśli właśnie zastanawiasz się, co zwiedzić blisko domu. Odkryłem to miejsce kilka lat temu i od tamtej pory od czasu do czasu tu wracam. Dla widoków, ciszy i specyficznego klimatu, jaki tutaj panuje.

Widok, który pokazuje szeroką panoramę okolicy

Nie przesadzę, jeśli powiem, że widok z tego niewysokiego szczytu kopca jest jednym z najlepszych punktów obserwacyjnych na całym Górnym Śląsku. Z jednej strony widzisz rozległe przestrzenie przemysłowe: charakterystyczne kominy, hale fabryczne, ale też zielone enklawy, które skutecznie przełamują stereotyp „szarego, brudnego Śląska”. Wieczorami panorama jest szczególnie spektakularna. Migające światła ulic, zapalone latarnie, a w oddali błyszczące niczym latarnia morska światła elektrowni. Uwielbiam tu przychodzić właśnie w tych momentach dnia, gdy zachodzące słońce zmienia barwy nieba, dając świetną okazję do zrobienia efektownych zdjęć.

Kopiec Wyzwolenia. Historia, którą warto znać

Oczywiście Kopiec Wyzwolenia to coś znacznie więcej niż tylko piękny punkt widokowy. To miejsce niezwykle ważne historycznie, bo przypomina o czasach, gdy Ślązacy z wielką determinacją walczyli o powrót regionu do Polski. Kopiec powstał w latach 1932-1937, usypany własnoręcznie przez lokalnych mieszkańców, by uczcić 15-lecie powrotu Górnego Śląska do Ojczyzny. To, co mnie najbardziej urzeka w tej historii, to świadomość, że każda garść ziemi użyta do jego budowy miała znaczenie symboliczne. Być może właśnie dlatego panuje tu specyficzna aura, pełna emocji i dumy z lokalnej historii.

Darmowa wycieczka, na którą możesz zabrać znajomych

Jeśli zastanawiasz się, gdzie wybrać się na fajną, ale całkowicie darmową wycieczkę, Kopiec Wyzwolenia będzie idealnym rozwiązaniem. Nie potrzebujesz specjalnego ekwipunku ani dużych nakładów finansowych. Wystarczy dobry humor, kanapki, termos z herbatą albo kawą i towarzystwo przyjaciół. Trudno o lepszą scenerię niż widok na cały region. Spacer wokół kopca jest łatwy i przyjemny, a droga na szczyt to świetna okazja do rozmów, odpoczynku czy po prostu złapania dystansu od codzienności. A gdy już dotrzesz na szczyt, choć to wcale nie jest wysoko ani daleko, obiecuję, że zaczniesz planować kolejną wizytę – sprawdziłem to na sobie!

Kopiec Wyzwolenia w Piekarach Śląskich. Miejsce, które warto odwiedzić

Kopiec Wyzwolenia w Piekarach Śląskich ma w sobie coś, co przyciąga i sprawia, że raz odkryty, szybko staje się jednym z ulubionych miejsc na krótkie wypady. Dla mnie to jedna z tych lokalizacji, która nigdy się nie nudzi. Bez względu na to, ile razy tam jestem, zawsze znajdę coś nowego. Nowy detal, inną perspektywę widoku, świeży kadr do zdjęcia czy po prostu chwilę spokoju, którego czasami bardzo potrzebuję.

Spis części cyklu "Co zwiedzić" - mikropodróże

Spodobał Ci się mój wpis?
Mój blog otrzymuje się dzięki wsparciu czytelników. Będę wdzięczny, jeśli postawisz mi wirtualną kawę:

Marcin Kamyk Kamiński | 16.03.2025 | Co zwiedzić

Marcin Kamyk Kamiński

Pasjonat pozytywnego stylu życia. Prowadzę bloga od 2012 roku dzieląc się wiedzą i spostrzeżeniami. Ekspercko recenzuję rzeczy i miejsca warte uwagi, które zmieniają życie na lepsze. Poza blogowaniem napisałem kilka e-booków oraz publikacje w prasie drukowanej. Moje treści cytowane są przez duże media, w tym telewizja i portale.